Toyota Prius zyskała technologię geofencingu. Umożliwia ona jeszcze efektywniejsze wykorzystywanie zalet układu hybrydowego typu plug-in, który w bezemisyjnym trybie EV pozwala teraz przejechać do 110 km. Pierwszym samochodem marki z tym rozwiązaniem była Toyota C-HR Plug-in Hybrid.
Prius, czyli ikona innowacyjności Toyoty, debiutował w 1997 roku. Model ten był pierwszym masowo produkowanym samochodem z pełną hybrydą, a kolejne generacje auta zapowiadały nadchodzące zmiany w zelektryfikowanych napędach marki. Przez blisko 28 lat na całym świecie sprzedano 5,3 mln Priusów, z czego 350 tys. miało napęd typu plug-in.
Duży zasięg w trybie EV i wszechstronność hybrydy
5. generacja Toyoty Prius w Europie jest dostępna wyłącznie z napędem typu plug-in hybrid. To najwydajniejsza, najmniej emisyjna, a zarazem najmocniejsza odsłona Priusa w historii. Łączna moc pojazdu sięga 223 KM (164 kW), a dopracowana i zaawansowana technologia hybrydowa pozwala pokonywać duże odległości, korzystając wyłącznie z napędu elektrycznego. W trybie EV samochód może pokonać do 86 km (cykl mieszany WLTP), a poruszając się wyłącznie w ruchu miejskim zasięg elektryczny może wynieść do 110 km. Opcjonalny dach z panelami fotowoltaicznymi pozwala zyskać nawet 8,7 km zasięgu dziennie.
Prius Plug-in Hybrid sprawdza się doskonale również podczas dłuższych tras oraz w sytuacjach, gdy doładowanie baterii nie jest możliwe. 5. generacja technologii hybrydowej wykorzystuje do maksimum potencjał napędu, co przekłada się na średnie zużycie paliwa od 0,5 l/100 km oraz najniższą w historii modelu średnią emisję CO2 – od 11 g/km (wg WLTP).